Wielowymiarowy styl, nieograniczone możliwości
W moim portfolio znajdziesz różnorodność – portrety wizerunkowe, kampanie produktowe, reportaże i zdjęcia wnętrz. Ale to nie wszystko! Sporo czasu poświęcam również na fotografię podróżniczą.
Świat odkrywam przez obiektyw, a to, co mnie przyciąga, to niewiedza – kiedy, gdzie i jak zrobię kolejne zdjęcie.
Na pytanie o ulubione zdjęcie? Odpowiadam jak Imogen Cunningham: To, które zrobię jutro.
Jestem fotograficznym detektywem, szukającym unikalnych kadrów w tłumie, ale też artystką, tworzącą magiczne kompozycje.
Moje zdjęcia to:
Prosta elegancja: Wykorzystuję naturalne światło, stawiam na twórcze podejście i jakość.
Artystyczny styl: Dzięki efektowi ziarna dodaję zdjęciom tekstury. W zależności od potrzeby subtelnie wprowadzając w pełen uroku nastrój lub mocniej, podkreślając dramatyzm.
Emocjonalne portrety: Pokazuję ludzi takimi, jakimi są – bez sztucznej pozy. Jak trzeba oficjalnie, ale zawsze oryginalnie.
Delikatny retusz: Nie prasuję, ale podkreślam naturalność.
Atmosfera miejsc: Kadry w ciepłej tonacji ukazują charakter otoczenia.
Nieoczywiste połączenia: Lubię geometrię betonu, przejrzystość szkła i ciepło starego drewna.
Wabi sabi: Przyciąga mnie idea piękna w niedoskonałości.
Unikalne produkty: Pokazuję je z różnych perspektyw, podkreślając ich charakter.
Naturalny krajobraz: Wykorzystuję go jako element planu zdjęciowego.
Wszechstronność: Moje zdjęcia pasują do CV, bloga, strony internetowej i mediów społecznościowych.
Fotografie wnętrz: Zoptymalizowane na potrzeby serwisów internetowych jak np. booking.com, airbnb.com
Z jednej strony mówi się, że zdjęcia to komunikacja bez słów…
Dlatego uważam, że muszą być o czymś, mieć nastrój i fabułę. I taką właśnie mam misję, by dostarczać oryginalne, ciekawe i dobrej jakości kadry, podkreślające profesjonalizm klientów, ale równocześnie by były poruszające i szczere.
„W doskonałej fotografii chodzi o głębię uczucia, nie o głębię ostrości.”
– Peter Adams
Z drugiej zaś, twierdzi się, że obraz wyraża więcej niż tysiąc słów… zatem mimo, iż jestem gadułą nie mam już nic do dodania. Wszystko co (nie)dopowidziane pokazuję na zdjęciach.
Zapraszam do mojego portfolio i współpracy.
Magda K.